Mimo, że Henri Matisse był blisko dwadzieścia osiem lat
młodszy niż Auguste Renoir, obaj wielcy artyści byli serdecznymi przyjaciółmi i
często spędzali wspólnie czas. W ostatnich latach swojego życia, Renoir prawie
nie opuszczał domu. W tym czasie Matisse odwiedzał go codziennie. Renoir, mimo
choroby (cierpiał na artretyzm), nie przestawał malować. Pewnego razu Matisse
obserwował, jak starszy kolega maluje w swojej pracowni, zmagając się ze
straszliwym bólem utrudniającym każde pociągnięcie pędzla. W końcu nie
wytrzymał i poruszony wykrzyknął:
- Auguste, dlaczego nadal malujesz, skoro dręczy cię tak
okropny ból?
Renoir odrzekł skromnie:
- Ból przemija, a piękno pozostaje.
I tak, prawie do ostatniego dnia swojego życia Renoir
tworzył dzieła. Jeden ze swoich najsłynniejszych obrazów: „Kąpiące się” artysta
ukończył tuż przed śmiercią (1919 r.); czternaście lat po tym, jak zaatakowała
go bolesna choroba.
Autor: nieznany