Królewski błazen


Pewien Król miał swego nadwornego błazna, który umilał mu dni swoimi powiedzonkami i żartami. Któregoś dnia król powierzył błaznowi swe berło, mówiąc: 
- Zatrzymaj je do czasu, aż znajdziesz kogoś głupszego od siebie. Wtedy będziesz mógł mu je podarować.
Kilka lat później król poważnie zachorował. Czując zbliżającą się śmierć, przywołał błazna, do którego w gruncie rzeczy był bardzo przywiązany i powiedział: 
- Wyruszam w długą podróż. 
- Kiedy wrócisz? Za miesiąc? 
- Nie - odparł król. - Nie powrócę już nigdy. 
- A jakie przygotowania poczyniłeś przed tą wyprawą? - zapytał błazen.  
- Żadnych - brzmiała smutna odpowiedź. 
- Wyjeżdżasz na zawsze - powiedział błazen - i wcale się do tego nie przygotowałeś? Proszę, weź to berło. Znalazłem wreszcie głupszego ode mnie!

Jest bardzo wielu ludzi, którzy nie przygotowują się do tej "wielkiej podróży", która czeka każdego z nas. Dlatego ten moment wiąże się dla nich z wielką trwogą.


Źródło: Bruno Ferrero "40 opowiadań na pustyni"